W upalne, letnie dni jest wybawieniem. Poranny – działa lepiej niż kawa, wieczorny – daje oczyszczenie, a jeszcze zdarza się szybki, przelotny – tak dla odświeżenia po pracy… prysznic. Nawet wielbiciele długich kąpieli w wannie o tej porze roku przechodzą na jego stronę. Jeżeli mamy dużą przestrzeń w łazience, by zmieścić obie strefy myjące, to idealnie. Jeżeli nie, to zawsze możemy połączyć dwa w jednym.
Planując umieszczenie natrysku w łazience, musimy wziąć pod uwagę jego rozmiar i wielkość pomieszczenia. Przed wejściem do kabiny prysznicowej powinno się mieć co najmniej 70 na 90 cm wolnego miejsca. To przestrzeń potrzebna, by bezpiecznie wchodzić i wychodzić spod prysznica i mieć, gdzie się wytrzeć. Projektując tę strefę, warto również wziąć pod uwagę to, w jaki sposób zamyka się kabina. W przypadku modeli z drzwiami uchylnymi trzeba przewidzieć, gdzie po otwarciu będą znajdować się ich skrzydła oraz jak wpłynie to na ilość dostępnego miejsca. W wariancie przesuwnym nie ma tego problemu. Nieco miejsca można zyskać, wybierając wzór z zaokrąglonym brodzikiem – jednak coś za coś. Więcej przestrzeni na zewnątrz to mniejsza swoboda wewnątrz kabiny. Warto pamiętać o tym szczególnie, w przypadku najbardziej kompaktowych rozwiązań.