Fascynował od wieków. Wokół niego toczyło się życie, miał swoich strażników, którzy pilnowali, by nie został wykradziony lub by nie zgasł – ogień… Dziś ujarzmiony, oprawiony w ramy również skupia wokół siebie życie, życie salonowe…
Nowoczesne kominki mają prostą obudowę, praktycznie niewidoczną, wtopioną w ścianę. Ozdobą jest sam ogień. Mogą standardowo znajdować się w rogu pokoju bądź stanowić część ściany oddzielającej dwa pomieszczenia. Widoczny z dwóch stron daje dodatkowo poczucie głębi i niesamowity efekt.
Tradycyjne, stylowe paleniska nie odchodzą bynajmniej do lamusa. Wciąż mają swych zwolenników i bardzo dobrze, bo doskonale potrafią podkreślić urok wnętrza. Decydując się na zdobiony kominek uważajmy, by pozostałe meble w salonie go nie przytłoczyły.
Lepiej zestawić go z prostym wystrojem i neutralnym kolorem ścian. Będzie się wtedy wybijał na ich tle i stanowił przysłowiową wisienkę na torcie.